Był czas, kiedy LG wydawało się być całkowicie w ekosystemie Google. Jasne, nadal trzeba było grać w piłkę nożną na konkurencyjnych platformach, takich jak Amazon Echo i Apple Home, ale Android, Google Home i Asystent Google wydawały się być preferencyjnie traktowane na gadżetach i urządzeniach LG.
Obecnie jednak LG przestawiło się na grę na polu gry wszystkich, zwłaszcza Apple. Szczycił się tym, że jest jedną z pierwszych stron trzecich, które uzyskały wsparcie dla technologii Apple, a teraz obnosi się z relacją z bezpłatną wersją próbną Apple TV dla właścicieli inteligentnych telewizorów.
W 2019 r. telewizory LG jako pierwsze obsługują dwie z najbardziej pożądanych technologii inteligentnego domu Apple. Wprowadzono HomeKit i AirPlay 2 w wybranych zestawach LED i LCD, otwierając drzwi dla fanów Apple, aby mogli kontrolować swoje inteligentne domy i cieszyć się ich treściami na większym ekranie.
W zeszłym roku firma LG była jeszcze bardziej dumna z przyjęcia aplikacji Apple TV, podczas gdy jej konkurenci z Android TV musieliby czekać ponad rok na uhonorowanie obecnością Apple. Ta aplikacja dała właścicielom telewizorów LG Smart TV możliwość dostępu do usługi Apple TV, ale oczywiście wymaga głównie płatnej subskrypcji. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, LG daje Ci teraz jeden powód mniej, aby nawet nie próbować samemu.
Firma oferuje teraz trzymiesięczny bezpłatny okres próbny dla Apple TV, dostępny we wszystkich zgodnych modelach LG Smart TV w latach 2016-2021. Oczywiście dotyczy to tylko regionów, w których Apple TV jest dostępne jako pierwsze. LG nie przegap okazji, aby ogłosić funkcje tych inteligentnych telewizorów, takie jak Dolby Vision IQ i Dolby Atmos, które zapewniają lepsze wrażenia z Apple TV.
Ta promocja na Apple TV jest dostępna dla uprawnionych posiadaczy telewizorów LG Smart TV do 13 lutego 2022 r. Chociaż najprawdopodobniej nie ma ona nic wspólnego z promocją, zabawny czas na ogłoszenie tego ogłoszenia następuje w czasie, gdy Google i LG atakują się nawzajem za pośrednictwem telefonów z systemem Android. to kuszące skojarzenie ze strony Apple, prawie jak policzek w Google.